Serce czy rozum? ❤️🧠


Witajcie w Piątek ❤️

 Niedawno na Instagramie pytałam o to czym kierujecie się bardziej w życiu... Sercem czy rozumem? Większość wybrała twarde stąpanie po ziemni, mocne podejście do życia i raczej nikłe kierowanie się emocjami. Powiem szczerze, że u mnie to bywa różnie. Staram się podchodzić na chłodno do różnych rzeczy, lecz z uwagi na swój gorący temperament nie zawsze to wychodzi 🙈. Czasem irytuje mnie to, iż nie mogę wyłączyć emocji i spojrzeć na daną sprawę bezosobowo. Serce niestety nie sługa i żyje własnym życiem, nie pytając rozum o zdanie.  

Zapraszam niżej na recenzję książki Klaudii Bianek "Więcej serca niż rozumu" ❤️

"Rozum wrzeszczał na mnie, że mam zebrać się w sobie i opuścić to mieszkanie.

A serce?

Moje cholerne serce rwało się do niego jak szalone... I nic nie mogłam na to poradzić."

Świetna książka o tym jak rozum walczy z sercem, gdy w grę wchodzą uczucia do drugiej osoby. O tym jak mylne bywa pierwsze wrażenie, gdy ktoś nie pokaże się od najlepszej strony oraz o tym ile bolesnych wspomnień można w sobie dusić.

Powieść autorki jest dla każdego, od młodzieży po osoby dorosłe. Jest to lekki romans przepleciony z traumatycznymi wspomnieniami bohatera. 

Użyty tu wątek hate-love sprawił, że wiele razy śmiałam się na głos. Przepychanki słowne głównej bohaterki, która próbowała nienawidzić Krystiana, na co on podkręcał atmosferę, napędzały akcje książki. ❤️


Marta, jak przystanęło na "urażoną" kobietę bardzo długo stawiała opór na zaloty strażaka. Był on kobieciarzem i dupkiem, który zrobił to co zrobił 😉 Ale wydarzyło się coś... Co sprawiło, iż przestała go postrzegać przez pryzmat pierwszego wrażenia. Podobał mi się charakter bohaterki. Silna i niezależna kobieta, do tego wygadana i przestrzegającą swoich zasad. Niestety, co niepożądane uczucia robią z człowiekiem...

Krystian to typ zdobywcy. Młody mężczyzna, który jest strażakiem. Nie przepuści żadnej okazji 😈 Lubi kobiety... Na jedną noc. I tak było też tym razem, nigdy więcej miał jej nie spotkać a jednak... Los miał inne plany. Od tego czasu zaczęła się pogoń za króliczkiem 🐇


Powieść podobała mi się. Szybko się ją czytało. Czasem była przewidywalna, ale też wiele sytuacji zaskoczyło. Idealna lektura na wolny wieczór ❤️

Polecam serdecznie i zachęcam do zapoznania się nią.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czasem miłość rodzi jedynie ból

Wolność